-----------------------------------------------
Na nasza "sielanka", szczęście nie trwało długo. Ale zaraz, zaraz. Wszystko od początku. Ją i Logan szliśmy korytarzem jak zakochana para. Weszliśmy do windy i zjechaliśmy na dół. Trzymaliśmy się za ręce i nagle usłyszeliśmy jakiś krzyk:
-Logan ty mnie zdradzasz???
Kobieta wbiegali między nami i nas rozdzieliła. Staliśmy osłupieni.
-Logan możesz mi powiedzieć o co chodzi?-spytałam zaniepokojona.
-Camille. Co ty tu robisz?-Logan spytał z niedowierzaniem.
-Kochanie przyjechałam do ciebie...-powiedziała dziewczyna .
-Jakie kochanie? Skad tu jesteś? Zostawił cię?
-No tak jakby...
-Aha, on cię rzucił i przyjechałas do mnie.
-O co tu chodzi!-krzyknęłam mega wkurzona.
-O już znalazłeś sobie kochankę?-spytała Camille.
-To jest moja dziewczyna, a ty lepiej idź stąd!- powiedział Logan.
-Przecież to ją jestem twoja dziewczyną.-krzyknęła Camille.
Nie no myślałam że ona wyprowadzi mnie z równowagi. Zrobiło mi się bardzo przykro.Zobaczyłam że zaczęła się do niego przytulić a ją wybiegłam z płaczem. Pobiegłam do mojego pokoju, po czym zamknęła m się. Nawet nie wiem czy Logan pobiegł za mną, chciałam być teraz sama.
#Z PUNKTU WIDZENIA LOGANA#
Camille bardzo mnie wkurzyła. Bardzo zraniła Lilię. Po tym jak uciekła, ją pobiegłem za nią. Upałem do drzwi, ale nikt mi nie otwierał.Nie wiedziałem co robić. Dobra jest już późno. Pójdę do domu i przyjde do Lilki jutro. Wróciłem do domu. Pani Knight, Katie i chłopaki siedzieli przy stole i jedli kolację. Zachęcali mnie do zjedzenia z nimi. Kompletnie wtedy nie myślałem. Jedyne co chciałem zrobić to położyć się i pójść spać.
# NA NASTĘPNY DZIEŃ#
#Z PUNKTU WIDZENIA LILII #
Obudziła się a moje oczy wyglądały jakbym płakała przez kilka dni. Tak też się czułam. Strasznie. Zjadłem śniadanie i ubrałam się w to :
Założyłem nawet okulary, aby nie było widać oczu. Postanowiłam że pójdę do sklepu i na spacer. Moje szczęście pozwoliło natknąć się na BTR. Zdziwiło mnie to że nie było z nimi Logana. Chłopcy zatrzymali mnie. Dopytywali co się stało, ale nie chciałam im mówić. Wymusili to na mnie. Powiedziałam im całą sytuację i poszłam dalej. Wcześniej BTR powiedziało mi że Logan jest w fatalnym stanie i żeby pogodziła się z nim. Długo nad tym myślałam. Uciekanie nie było dobrym pomysłem. Poszłam do niego i pogodziłam się. Teraz wiem że Logan jest i będzie moim chłopakiem, który mnie kocha, a jego byłą dziewczyna musi się pogodzić z tym że Logan jest mój.