Justin Bieber - Ma 17 lat.Przyjechał ze swoją dziewczyną Niną na spełnianie marzeń oraz kariery.
Nina Jeffrey-Ma 17 lat. Dziewczyna Justina .Chłopaków pozna z Justinem zaraz po ich dniu w obozie.
poniedziałek, 28 września 2015
Uwaga!!!!!!
Skoro mój komputer wraca postanowiłam dodać nowe 2 postacie oraz rozdział który pojawi się w niedziele lub poniedziałek.
niedziela, 27 września 2015
Rozdział 25 część II
Mam dla was dobrą wiadomość , okazało się że mój komputer zrobiony,a dostane go już za tydzień.
Wszyscy uspokoili się. Następny dzień postanowili odwiedzić Jamesa.Poszli do szpitala i przywitali go czułymi przytulasami.
-Wszystko w porządku??-zagadał Logan.
-Pewnie że tak trochę się poobijałem.-powiedział James.
-Jak ty to zrobiłeś??-zapytał się Kendall.
-No jechałem na desce i się przewróciłem.-powiedział James.
-Natasha chodź , James potrzebuje spokoju.-powiedział Carlos.
-Zaraz przyjdę.-powiedziała Natasha.
Reszta przyjaciół po siedzeniu u Jamesa,postanowili pójść do szpitalnego baru.
-Jakiś dziwny przypadek,no nie??-Kendall spytał się Logana.
-Nie wiem,zresztą co masz na myśli.-powiedział Logan.
-Dla mnie to po prostu nie jest przypadek, pomylone jedzenie,zgubienie się w lesie i wypadek.-powiedział Kendall.
-Masz na myśli,że ktoś zrobił to specjalnie??-zapytał Logan.
-No właśnie.-powiedział Kendall.
I nagle nastała cisza, ale przerwała ją Natasha.
-James już czuje się lepiej.-powiedziała Natasha.
-To dobrze.-powiedział Carlos,
Jeszcze pójdę do niego na chwile.-powiedziała Natasha i wyszła.
-Dla bezpieczeństwa pójdę za nią.-powiedział Kendall.
-No oki.-powiedziała Camille.
Kendall poszedł za Natashą i podsłuchał jej rozmowę z Jamesem,
-Widzisz nasz plan się powiódł.-powiedziała Natasha.
-No,chociaż szkoda mi chłopaków..-powiedział James.
-Ojjj tam, a kiedy wypuszczą Cię ze szpitala???-zapytała Natasha.
-Chyba jutro.-powiedział James.
Ahaa , czyli jutro wyjeżdżamy?-powiedziała Natasha.
Kendall po tym co usłyszał poszedł do innych.Gdy wszyscy usłyszeli byli wstrząśnięci całą sytuacją,więc poszli to wyjaśnić.
-James dlaczego nam robiliście te rzeczy??-powiedział Logan.
-Jakie rzeczy??-spytała Natasha.
-Ta kolacja,zgubienie sie w lesie i wypadek.-powiedział Kendall
-Dlaczego to robiliście.-spytała Tina.
-Chcieliśmy się wyrwać, gdzieś pojechać.-powiedziała Natasha.
-Czego nam nie powiedzieliście??.-spytał Logan.
-Myśleliśmy że tego nie zrozumiecie.-powiedziała Natasha.
- Dobra jak jutro wyjdziesz pojedziemy na biwak.-powiedział Kendall.
I tym sposobem wszyscy pojechali na biwak.
Wszyscy uspokoili się. Następny dzień postanowili odwiedzić Jamesa.Poszli do szpitala i przywitali go czułymi przytulasami.
-Wszystko w porządku??-zagadał Logan.
-Pewnie że tak trochę się poobijałem.-powiedział James.
-Jak ty to zrobiłeś??-zapytał się Kendall.
-No jechałem na desce i się przewróciłem.-powiedział James.
-Natasha chodź , James potrzebuje spokoju.-powiedział Carlos.
-Zaraz przyjdę.-powiedziała Natasha.
Reszta przyjaciół po siedzeniu u Jamesa,postanowili pójść do szpitalnego baru.
-Jakiś dziwny przypadek,no nie??-Kendall spytał się Logana.
-Nie wiem,zresztą co masz na myśli.-powiedział Logan.
-Dla mnie to po prostu nie jest przypadek, pomylone jedzenie,zgubienie się w lesie i wypadek.-powiedział Kendall.
-Masz na myśli,że ktoś zrobił to specjalnie??-zapytał Logan.
-No właśnie.-powiedział Kendall.
I nagle nastała cisza, ale przerwała ją Natasha.
-James już czuje się lepiej.-powiedziała Natasha.
-To dobrze.-powiedział Carlos,
Jeszcze pójdę do niego na chwile.-powiedziała Natasha i wyszła.
-Dla bezpieczeństwa pójdę za nią.-powiedział Kendall.
-No oki.-powiedziała Camille.
Kendall poszedł za Natashą i podsłuchał jej rozmowę z Jamesem,
-Widzisz nasz plan się powiódł.-powiedziała Natasha.
-No,chociaż szkoda mi chłopaków..-powiedział James.
-Ojjj tam, a kiedy wypuszczą Cię ze szpitala???-zapytała Natasha.
-Chyba jutro.-powiedział James.
Ahaa , czyli jutro wyjeżdżamy?-powiedziała Natasha.
Kendall po tym co usłyszał poszedł do innych.Gdy wszyscy usłyszeli byli wstrząśnięci całą sytuacją,więc poszli to wyjaśnić.
-James dlaczego nam robiliście te rzeczy??-powiedział Logan.
-Jakie rzeczy??-spytała Natasha.
-Ta kolacja,zgubienie sie w lesie i wypadek.-powiedział Kendall
-Dlaczego to robiliście.-spytała Tina.
-Chcieliśmy się wyrwać, gdzieś pojechać.-powiedziała Natasha.
-Czego nam nie powiedzieliście??.-spytał Logan.
-Myśleliśmy że tego nie zrozumiecie.-powiedziała Natasha.
- Dobra jak jutro wyjdziesz pojedziemy na biwak.-powiedział Kendall.
I tym sposobem wszyscy pojechali na biwak.
sobota, 26 września 2015
hejooo
Dobra rozdział napisany, mojego komputera nie mam ale już niedlugo bede mieć . Narazie gram na brata a II część pojawi się już jutro.
środa, 9 września 2015
Nowa wiadomość
Spokojnie nie zapomniałam o was. Mam dla was same przykre rzeczy: rok szkolny się zaczął więc nie mam czasu na wstawianie rozdziałów, komputer mi sie zepsuł i nie wiem kiedy go odzyskam.
Nie mam pojęcia kiedy wstawię rozdział ale już niedługo.
Nie mam pojęcia kiedy wstawię rozdział ale już niedługo.
Subskrybuj:
Posty (Atom)