sobota, 20 czerwca 2015

Rozdział 22

Nastał kolejny dzień. Nie był on dla nikogo wesoły, padał
deszcz i było pochmurno. Chłopcy wstali jak co dzień i zjedli
śniadanie.
-O nie !! Znowu pada deszcz.-powiedział smutny Kendall.
-Może do nas dziewczyny przyjdą to będzie nam trochę
weselej.-powiedział Carlos.
I w tym momencie do pokoju weszły Jo, Camille , Tina i Natasha.
-O wilku mowa.-powiedział Logan.
-Hej!!- powiedziały dziewczyny jednym głosem i zaczęły się śmiać.
-Widzę ,że wam też się nudzi.-powiedziała Tina.
-No i to bardzo.- powiedział Logan.
-Mam pomysł.-powiedziała Camille.
-Jaki?-spytał Logan.
-Może pobawimy się w chowanego?-spytała Camille.
-Dobry pomysł!-zawołał Kendall.
-No to co??Chłopaki na dziewczyny!!-zawołała Tina.
W tym momencie zza okna wyjrzało słońce i przestał padać deszcz.
-Taaak!! Słońce wyszło!!!-zawołał Carlos.
-Zasady są proste jeżeli zobaczy was ktoś kto szuka to odpadacie,
jeżeli chłopcy przegrają to kupują nam przez cały tydzień
prezenty, nie muszą być drogie,ale jeżeli wygrają to pierzemy
za nich ubrania przez cały tydzień.-powiedziała Camille.
-Okey, ale kto będzie szukał?-powiedział Kendall.
Do pokoju chłopców weszła Lucy.
-Dobra, jest pięć dziewczyn,więc zróbmy wyliczankę.-odparła
Camille.
W wyliczance wypadło na Lucy.
-No to co,Lucy poszukasz,tylko pamiętaj o tym, że jak
dziewczyny wygrają to będziesz dostawać prezenty,ale jeśli
chłopcy wygrają to pierzemy im ubrania.-powiedziała Camille.
-Ok!!-powiedziała Lucy.
-To licz do 150 sekund, albo nie licz do 100 i jak policzysz
to zacznij szukać, ok??-powiedział Kendall.
-Tak,rozumiem.-odpowiedziała Lucy.
Jak Lucy zaczęła liczyć to chłopaki i dziewczyny już zaczęli
się chować.Carlos nie wiedział gdzie się schować,więc postanowił
wskoczyć do basenu i tam się ukryć.James chciał się schować
w automacie z jedzeniem, ale uprzedził go Logan.Więc ukrył
się za biurkiem Bitersa.Kendal wszedł do zjeżdżalni,a Jo
nie wiedziała gdzie się ukryć , postanowiła że będzie jeździć
windą.Tina schowała się pod łóżkiem.Natasha poszła ukryć
się w łazience , a Camille pod stołem.Kiedy Lucy już policzyła
zaczęła szukać.Na początku znalazła Jo,James'a i Tinę.
Potem Kendalla,Natashę i Logana.Po odszukaniu Camille,
nie mogła znaleźć Carlosa. Już minęły 2 godziny i krzyknęła
poddaję się.Carlos jak gdyby nigdy nic wyszedł z basenu i
poszedł do pokoju.Nikt nie ukrył się tak dobrze jak on.
Chłopcy wygrali grę w chowanego i dziewczyny prały ich
ciuchy przez cały tydzień.












PS:Narazie robie sobie przerwe od pisania i za tydzień koniec roku !!!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz